Recenzja książki
"Żona plantatora herbaty" Dinah Jefferies

           Jest początek XX wieku. Młoda, dziewiętnastoletnia Gwen porzuca życie w Anglii przenosi się do Cejlonu. Jej mąż, Laurence, jest plantatorem herbacianych krzewów, należących od pokoleń do jego rodziny. Zakochana po uszy rozpoczyna nowe życie na egzotycznej wyspie. Jest pewna że będzie tu bardzo szczęśliwa. Szybko jednak zauważa, że mąż nie ma dla niej czasu, jest zapracowany i prowadzenie plantacji pochłania całą jego energię. Gwen, snując się po okolicy natrafia na dziwne znalezisko - zarośnięty grób, dziecięce ubranka i zamknięte pomieszczenia. To miejsce szokuje ją i budzi niepokój. Usiłuje za wszelką cenę rozwikłać ten sekret. Laurence wykręca się od zadawanych pytań, jakby ukrywał jakaś straszną tajemnicę rodzinną. Nie chce rozmawiać z żoną o przeszłości. Wkrótce Gwen rodzi bliźnięta o różnym kolorze skóry. Podejmuje wtedy dramatyczną decyzję i oddaje obcej kobiecie nowo narodzoną, czarnoskórą córkę. Ten fakt staje się jej wielką tajemnicą i nikomu nie chce jej wyjawić. Dlaczego to ukrywa? Przecież będzie się zmagać z bólem niespełnionej, matczynej miłości. W tym momencie nasuwa się pytanie: czy Gwen i Laurence będą żyć w cieniu sekretów i tajemnic rodzinnych? Przecież obydwoje wiedzą jak to jest żyć z poczuciem winy i w ciągłym strachu. Nie chcę zdradzać szczegółów zakończenie tej poruszającej historii i zachęcam do poznania dalszych losów bohaterów poprzez lekturę tej książki. Powieść ta opowiada nie tylko o rodzinnych, skomplikowanych relacjach ale i umiejętności przebaczania sobie i innym . Skłania do refleksji na temat ludzkiego szczęścia. Ukazuje tez codzienne życie ludzi pracujących na plantacjach oraz zamożnych właścicieli ziemskich. Różnica między ludźmi jest duża nie tylko ze względu na majątek. Mamy tutaj do czynienia z odmiennym językiem, kulturą i kolorem skóry. I to nastawienie do różnic rasowych mogło doprowadzić do tragicznych wydarzeń w życiu bohaterki.
           Zachęcam do przeczytania tej powieści, jest napisana prostym, przystępnym językiem. Będzie to idealna lektura na długie, jesienne i zimowe wieczory.

Regina Gil
DKK dla dorosłych
w Modliborzycach