W minionym tygodniu odwiedziła nas miły gość. W nasze skromne progi zawitała przejazdem Agnieszka Martinka, autorka książki „Połowinka. Rowerem na Ural, do miejsca zesłania Ojca. Wspomnienia Ojca, wspomnienia córki", w której opisuje wyprawę rowerową na Ural do miejsca zsyłki swojego ojca.

           „Połowinka. Rowerem na Ural, do miejsca zesłania Ojca. Wspomnienia Ojca, wspomnienia córki” to nieszablonowa, nie mieszcząca się w ramach podręcznika historii opowieść, łącząca elementy pamiętnika, reportażu, książki podróżniczej, eseju i powieści historycznej. To także hołd, jaki autorka złożyła swemu ojcu, Zdzisławowi Martince (1927-2007), lekarzowi z Tomaszowa Lubelskiego. W książce zostały wykorzystane jego prywatne zapiski, opisy wydarzeń politycznych rozgrywających się w latach 1939-1958, opisy przygód z czasów, gdy był młodym chłopcem – harcerzem, potem młodzieńcem i dorosłym mężczyzną, oraz informacje z publikacji, które ukazywały się w miejscowym periodyku „ReWizje Tomaszowskie”.
          Nad wątkami retrospektywnych opowieści równorzędną jest relacja z podróży rowerami, która zaczęła się w Lublinie, przebiegała przez Białystok, Wilno, Moskwę, Połowinkę do Jekaterynburga i trwała półtora miesiąca, od sierpnia do września 2006 roku. Agnieszka Martinka ze swadą i emocjonująco opowiada o przygodach, ludziach, pogodnych i deszczowych dniach, towarzyszących podczas pokonywania prawie 5000 km.

Agnieszka Martinka
Urodziła się w Tomaszowie Lubelskim w upalne lato roku Pańskiego 1961, w którym urodzaj zrazu zdawał się niewyraźny, ale okazało się, że jest zboże namłotne, kartofli dość, aż prosięta zdrożały mocno. Buraki cukrowe nadzwyczajne. Owoców niewiele, jabłka są, gruszek brak, czereśni mało. Wiśni też, śliwek dużo, chleba dość, ale wszystko drogie. Mała panika polityczna, brak soli (z pamiętnika Dziadka autorki, Eugeniusza Martinki).
Z wykształcenia geolog, z zamiłowania podróżnik i fotograf. Pionierka wyprawy rowerowej wokół Jeziora Wiktorii w Afryce. Zdobywczyni Kilimandżaro i Kenii. Autorka reportaży i afrykańskiego dziennika podróży „Szybsza niż lew”. wielokrotny gość programów telewizyjnych i radiowych. Laureatka kilku prestiżowych nagród. Dzięki „przejażdżce” rowerem przez Kenię, Tanzanię i Ugandę została pierwszą w Polsce laureatką nagrody Johnnie Walker KEEP WALKING AWARD „za pasje i odważne zrealizowanie marzenia”. Za wyprawę rowerową z dwójką towarzyszy na Ural, do miejsca zesłania jej Ojca, podczas IX Ogólnopolskich Spotkań Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów „KOLOSY 2006” otrzymała wyróżnienie, a magazyn turystyczny „Podróże” przyznał jej tytuł Podróżnika Roku. O tej właśnie wyprawie jest ta książka…
(źródło: www.polowinka.pl)